rambo
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bobry City
|
Wysłany: Pią 15:00, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Siatkówka mężczyzn jest super. W Spodku pokazali klasę. A siatkarki niestety formę straciły. Już 2 mecze przegrały ( Włochy, USA ). Możliwe, że i dzisiaj przegrają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
van_the_girl
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:05, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Z siatkówka zarówno mężczyzn jak i kobiet mam do czynienia własciwie na co dzień. Bywam na meczach conajmniej raz w tygodniu i tu i tu.
Przyznam szczerze, że na Gedanią kobiet uczęszczam od 2 albo 3 sezonów i poziom mnie załamuje. W ogóle LSK jest fatalna według mnie. Nie wspominając już o tym, czego naoglądaam się, gdy Gedania spadla do 1 ligi - po kilku meczach stwierdziłam, że to nawet nie jest odskocznia od nauki, bo to było zwykłe klepanie piłki, a nie prawdziwa siatkówka. Przepaść jest ogromna między I ligą a LSK. Gdy zaczynałam chodzić na to spodziewałam się czegoś lepszego, bardziej emocjonującego, a w gruncie rzeczy chodziłam tam później ze względu na znajomych, bo gra była tak nudna, że nie dało rady w ogóle usiedzieć... Dlatego od tego sezonu nie zamierzam uczęszczać na LSK...
... ale przerzucam się ostatecznie na siatkówkę męską, na którą to chodze od 2 sezonów. A na mecze trafiłam z ciekawości i spodziewałam się siatkarskiego szajsu, a bardzo mile się rozczarowałam. Przyznam, że siatkarska 2 liga (czyli jakby trzecia, bo tu jest PLS, I liga i II liga) jest dużo ciekawsza niż LSK kobiet. Po 1 siatkówka jest bardziej siłowa, po 2. jest kilku byłych reprezentantów, którzy pokazują młodzikom jak się gra, po 3. no cóż, wg mnie siatka męska jest bardziej widowiskowa. I na tych meczach nie sposób się nudzić. Dlatego też do tej pory mieliśmy tu Energę Gedanię Gdańsk kobiet i mężczyzn. W tej chwili mamy Energę Gedanię Gdańsk kobiet oraz GTS Gdańsk mężczyzn + Energa Trefl równiez męska.
O poziomie świadczy to, że ja ostatecznie opuszczam LSK na rzecz obu zespołów grających w II lidze (każdy w innej grupie).
To tytułem wstępu, by wyjaśnić moje nastawienie. Moim zdaniem jeśli chodzi o kobiety - Polska siatkówka jest dobra na Europę. Naoglądałam się tu reprezentantek i zadawałam sobie pytanie jak one sobie w tej Eurpie radzą... Ale jakos radzą. Nie mniej jednak wg mnie sensacja wokół tej kadry wynika bardziej z prestiżu zdobycia złota niż z ich gry, która (nie oszukujmy się) częściej jest słaba niż fenomenalna.
Co do mężczyzn... Uważam, że polskie kluby PLS mają potencjał - jak choćby Jastrzębski Węgiel, a obecność Świderskiego w zespole Perugii, która jako beniaminek gościła w czubie tabeli, a sam Świderski był w tym sezonie MVP, tylko dodaje tej kadrze kolorów. To są jednak leniuchy - gdyby więcej dawali z siebie i byli bardziej konsekwentni i sportowo złośliwi - osiągalibyśmy o wiele więcej. Bo diamenty są - wystarczy je tylko (albo aż) oszlifować.
Przepraszam za ten wywód, ale tak jakoś... Mam nadzieję, że nikt przy tym nie zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|